Zmartwychwstał Pan

PARAFIA RZYMSKOKATOLICKA

pw. św. Bartłomieja Apostoła

w STARYM BOJANOWIE

Archidiecezja Poznańska

1901 r.

1910 r.

1915 r.

1938 r.

1980 r.

2010 r.

2022 r.

WIRTUALNY SPACER

po parafii

Nawiedzenie kopii cudownego wizerunku

Matki Bożej Częstochowskiej

w Starym Bojanowie 28 - 29 II 2020 r.

II Niedziela Wielkiego Postu z Benedyktem XVI

Przemienieni w nadziei

Drodzy bracia i siostry!

Dziś, w II Niedzielę Wielkiego Postu, na kolejnym etapie drogi pokutnej, liturgia, w której w zeszłą niedzielę czytaliśmy Ewangelię o kuszeniu Jezusa na pustyni, zachęca nas do refleksji nad nadzwyczajnym wydarzeniem, jakim jest przemienienie na górze. Oba te epizody, wzięte pod uwagę razem, antycypują tajemnicę paschalną: walka Jezusa z kusicielem zapowiada wielki ostateczny pojedynek, jakim jest Męka, a światło Jego przemienionego ciała — chwałę zmartwychwstania. Z jednej strony widzimy Jezusa jako człowieka w całej pełni, który dzieli z nami nawet pokusę; z drugiej — kontemplujemy Go jako Syna Bożego, który przebóstwia nasze człowieczeństwo. Możemy zatem powiedzieć, że te dwie niedziele stanowią filary, na których opiera się nie tylko cała konstrukcja Wielkiego Postu aż do Wielkanocy, ale wręcz cała struktura życia chrześcijańskiego, którego istotą jest dynamika paschalna: od śmierci do życia.

Góra — zarówno Tabor, jak Synaj — to miejsce, gdzie Bóg jest blisko. To przestrzeń, gdzie ponad codzienną egzystencją oddycha się czystym powietrzem stworzenia. To miejsce modlitwy, gdzie doznaje się obecności Pana, jak Mojżesz i Eliasz, którzy pojawiają się u boku przemienionego Jezusa i rozmawiają z Nim o czekającym Go w Jerozolimie «wyjściu», czyli Jego Passze. Do przemienienia dochodzi w czasie modlitwy: modląc się, Jezus zanurza się w Bogu, wewnętrznie się z Nim jednoczy, Jego ludzka wola ściśle łączy się z pełną miłości wolą Ojca, a wówczas ogarnia Go światłość i ukazuje się wyraźnie prawda o Jego istocie: On jest Bogiem, Światłością ze Światłości. Również szata Jezusa staje się biała i jaśniejąca. Tu nasuwa się skojarzenie z chrztem, z białą szatą, jaką przywdziewają neofici. Ten kto odradza się w chrzcie, zostaje obleczony w światło i zaznaje niebieskiego żywota, którego symbolem są w Apokalipsie białe szaty (por. Ap 7, 9. 13). I to jest punkt zasadniczy: przemienienie jest zapowiedzią zmartwychwstania, które jednak zakłada śmierć. Jezus ukazuje apostołom swoją chwałę, aby mieli siłę znieść zgorszenie krzyża i zrozumieli, że trzeba wiele wycierpieć, aby osiągnąć królestwo Boże. Głos Ojca, rozlegający się z wysoka, mówi — tak jak podczas chrztu w Jordanie — że Jezus jest Jego umiłowanym Synem, i dodaje: «Jego słuchajcie» (Mt 17, 5). By osiągnąć życie wieczne, trzeba słuchać Jezusa, iść za Nim drogą krzyża, tak jak On mając w sercu nadzieję zmartwychwstania. Spe salvi — w nadziei zbawieni. Dziś możemy powiedzieć: «Przemienieni w nadziei».

Benedykt XVI
Rozważanie przed modlitwą “Anioł Pański” 17 lutego 2008